Jak czytam niektóre wasze komentarze to mi sie obiad sprzed tygodnia ludzie przypomina!!! Jedni nasłuchają sie głupot, plot, dodadzą od siebie pare zdań i wychodzą farmazony, drudzy zaczynają swoje powalone wywody w stylu " bo rodzice kupili jeje taki a nie inny samochód a powinni bla bla bla " ludzie co was to obchodzi co czym jeździ?? beda chcieli to jej czołg kupią a was to nic nie powinno obchodzić. Wiem jakie to uczucie mieć wypadek z powodu zwierzęcia które nagle wybiega na drogę. Człowiek sie skupia na drodze i nagle jakieś gówno wbiega na droge a człowiek ucieka, naturalny odruch. Ludzie naprawdę myślą że życie jest takie o hop, beztroskie. KAŻDY wsiadając do samochodu musi a przynajmniej powinien sie liczyć z tym ze juz z niego nie wysiądzie. Ale niee wszyscy myślą " mnie to nie dotyczy" " ja jestem dobrym kierowcą" itp pierdoły. Paulina nie chciała zeby komukolwiek stała sie krzywda. W świetle prawa to jej wina, jednak patrząc na to z punktu widzenia normalnego człowieka jest to wina głupiego pecha, przypadku. Morał z tej historii jest jeden: KIEROWCO! NIE BIERZ NIKOGO ZE SOBĄ DO SAMOCHODU BO JAK BEDZIESZ MIAŁ WYPADEK Z WINY SWOJEJ, INNEGO KIEROWCY BĄDŹ PRZYPADKU TO I TAK WINIEN BĘDZIESZ TY! Paulina trzymaj się. Będzie dobrze
|
|
Wiara w boga... tak tak racja dalej pierdzielcie te głupoty jaki to bóg jest kochany i miłosierny a do tego sprawiedliwy. Dalej żyjcie w tym przekonaniu.
|
|
zamknijcie mordy, bo ta dyskusja do niczego nie prowadzi.
|
|
tfrhyj Prowadzi. Prowadzi do tego zeby najlepiej pauline zlinczować co nic nie zmienia. d*** d*** d***. Chłopakowi nic nie pomoże, nic a nic.PAulinie powrotu do zdrowia życzę i więcej szczęścia na przyszłość bo to co przeżyła jest najgorszą karą jaką można dostać bo wiem ze ją to gryzie, ale po co ma to pokazywac?? po to zeby inni cieszyli gęby? pier***ili głupoty? denerwuje mnie bardzo zawiść jaką można znaleźdź w wypowiedziach innych forumowiczów. Szczególnie te dotyczące kasy czy samochodu. Fakt jest jedynaczką i dostawała co chciała. Ale co z tego?? kupiła ten samochód bo jej sie podobał, to naprawde dobry i bezpieczny samochód ale nie niezniszczalny,a to czy sie temu czy tamtemu podobał to juz mnie gówno obchodzi. nie kupuje sie samochodów zeby sie kumyś podobały. a ona jest tylko człowiekiem i jak każdy popełnia błędy.
DO PRZEMĄDRZALCÓW:
Krytykujecie ją jak to szybko jeździła itd itd. A barany sami jak jeździcie?? w wiekszości jak ostatnie cioty bez pojecia i wyobraźni ale krytykować innych to w pierwszej kolejności stoicie. Czekam jak i reszta z was wyląduje na drzewie albo gdzieś indziej. i Własnie wtedy życzę wam zeby po was jeźdzono jakimi to deb***ami jesteście za kierownicą jak to krzyczycie o Paulinie.
PAULINA! TAKIE WYPADKI SIE ZDARZAJĄ. SZKODA ZE TY MUSIAŁAS KIEROWAĆ
|
|
Adi pierdzielisz jak najęty i pewnie znasz sprawę tylko z gazety. Ten wypadek to nie był żaden pech. Ona się prosiła o nieszczęście i się doigrała. Szkoda tylko, że zginął kto inny a nie ona sama. Tak by przynajmniej było sprawiedliwie. A tak przez głupotę rozpieszczonego pełnoletniego dzieciaka zginął człowiek. A o jej nowym samochodzie piszemy nie z zazdrości tylko z obawy bo przecież każdy z nas albo naszych bliskich może być następnym "Maćkiem".
|
|
Garbi [*]
|
|
EDI nie musze Ci sie tłumaczyć. Znam tą sprawe od poczatku do końca. Widziałem ten samochód jak stał w servisie u warownego zanim wy mogliście usłyszeć cokolwiek na temat jak on wygladał. Większym zagrożeniem są te mniej rozpieszczone gówniarze w BMW i innych klekotach które owszem chodzą jak wściekłe ale z hamowaniem i resztą kwestii bezpieczeństwa jest juz gorze. Nie jeżdze lepiej od niej, zdarza i mi sie szaleć. Zasadnicza różnica jest między ostra ogresywna jazda a tym ze niekiedy sie doda więcej gazu. Żeby beetle tak wpadł w poślizg naprawde musiało sie cos z nim stać. ESP mogło nawalić bo były z nim problemy, Ten samochód został zaprojektowany do pokonywania ciasnych zakretów z duża prędkością. a to ze wyfrunał tak z drogi świadczy o tym ze cos raczej nawaliło. A to jest pech! bo nie ma tu gadki w stylu ze mogło być inaczej, NIE bo tak miało być!
|
|
Idź człowieki z tym tekstem " GARBI [*]" schowaj do swojej klatki.
|
|
Trzymaj się Paulina, a jak kupisz sobie samochód, to zaproś na przejażdżkę kilka osób, które tak cię bronią (zmieścicie się ,przecież masz wprawę w zabieraniu nadmiaru pasażerów, po ile osób woziłaś najwięcej- 6 a może 7) ciekawe, czy będą miały tyle odwagi, żeby wsiąść z tobą do samochodu. Mnie szkoda było by życia.
|
|
gość, co tu dużo mówić. Głupi jesteś, albo brdziej fachowo: " upośledzony umysowo imbecyl" => idiota
|
|
Gościu w tym samochodzie po prostu zabrakło pewnego niezbędnego do bezpiecznej jazdy elementu - mózgu kierowcy. Wam małolatom się wydaje że jak samochód ma jakies przereklamowane bajery to można zaraz po ruszeniu wcisnąć gaz do dechy i tak już trzymać przez cały czas.
|
|
Tobie też tego brakuje. Takich jak ty to i do malucha jakoś bym 20 upchnął i prosto w drzewo najbliższe przywalił z pełnym impetem "żeby w POLSCE żyło sie lepiej" a przereklamowany to jesteś ty. ESP to dobry system za to Ty jesteś idiotą, wyłącz komputer i idź spać bo dobranocka sie skończyła a rano do przedszkola wstać trzeba
|
|
Jutro mamy wolne bo w przedszkolu malowanie. A ty imbecylu lepiej oddaj swój łeb do serwisu żeby ci to ESP poregulowali bo nawet nie zrozumiałeś że mój poprzedni post nie był do ciebie. |
|
Wielu kierowców mylnie uważa, iż system ESP pozwala na przejechanie dowolnego zakrętu z nieograniczoną prędkością. Jest to oczywiście błędne stwierdzenie. Stabilizacja toru jazdy faktycznie w pewnym stopniu zwiększa dopuszczalną prędkość początkową podczas wejścia w zakręt, gdyż umożliwia optymalne wykorzystanie przyczepności wszystkich kół, oraz, jako że do korygowania toru jazdy używane są hamulce, spowalnia pojazd w trakcie pokonywania zakrętu, jednak nie zwiększa przyczepności kół do podłoża, tak więc wypadnięcie z zakrętu jest jak najbardziej możliwe.
ZRODLO WIKIPEDIA
sugerujesz Gosciu ze to wina ESB a nie kierowcy
|
|
Nie wiem do czego mają doprowadzić te Wasze spory. W głębi serca czuję powiedzmy żal? niechęć? do Pauliny przez to co się stało. Wszyscy widzę, że jeździła ona szybko i niebezpiecznie. Szkoda, że za tą jej brawuję życiem musiał przypłacić młody, niewinny człowiek. Ktoś kto możliwe, że Przypadkiem znalazł się w tym samochodzie. Ale kurcze, przecież ona nie zrobiła tego specjalnie!! Powinna ponieść konsekwencje i to surowe. Złamała przepisy, doprowadziła do śmierci jednego z pasażerów, ale nie można nazwać jej zabójczynią, bo nie zrobiła tego specjalnie.
|
|
Właśnie że SPECJALNIE jeździła szybko i bezmyślnie żeby zaszpanować.
|
|
A co wam da takie gadanie jesli jezdzila tak jak piszecie to po co o tym pisac jak kazdy o tym wie. Chwila nie uwagi i o Was moze byc takie forum, do niczego nie prowadzaca dyskusja.
|
|
Przykro mi z powodu tego co sie stało, ale każda tragedia jest często zbędnie nagłaszana.
Prawdziwi przyjaciele będą mieć w pamięci zmarłego, a Paulina do końca życia wyrzuty sumienia o których Wy nie macie nawet pojęcia.
Być może to lekcja dla każdego. Nie patrzmy na innych, tylko zacznijmy od siebie.
|
|
To przerażające jak wiele osób widzi w tym zdarzeniu tylko "pech i przypadek". Nie każdy wypadek to przypadek i ten ewidentnie się do takich zalicza. Z każdego zdarzenia dobrze jest wyciągnąć jakieś wnioski żeby nie powtarzać błędów innych a Wy rękami i nogami się przed tym bronicie.
|
|
Paulina i wyrzuty sumienia . Weź mnie Marzenko nie rozśmieszaj.
|
Strona 6 z 14
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|